tag:blogger.com,1999:blog-8182250719537892086.post7698301556133932007..comments2023-07-04T09:33:03.916+02:00Comments on szach-mat: Królewna Jęczybuła.Annikahttp://www.blogger.com/profile/00371057049801645935noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-8182250719537892086.post-32490354219699104542013-10-13T12:42:02.289+02:002013-10-13T12:42:02.289+02:00proszę o info jak tam Hipi... :)proszę o info jak tam Hipi... :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8182250719537892086.post-83466609496426494692011-09-22T15:36:17.895+02:002011-09-22T15:36:17.895+02:00No mówiłam wam, że muszę powrzucać te starocie, bo...No mówiłam wam, że muszę powrzucać te starocie, bo pisać nowych rzeczy nie mogę póki to wszystko ładnie w jednym miejscu nie zagości :-) Moje palce się buntują, a poza tym tekst jest trochę uaktualniony tak samo zreszta jak twój komentarz, który uwielbiam ;-)<br /><br />Co do nowych tekstów to cierpliwości, tworzą się w żółwim tempie...minoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8182250719537892086.post-8307013414340682452011-09-22T15:12:55.430+02:002011-09-22T15:12:55.430+02:00"Mała Mi, co Ty wiesz o marudzeniu.... NIC......"Mała Mi, co Ty wiesz o marudzeniu.... NIC.... Jak byś usiadła u mnie w pokoju w pracy... Mam taką koleżankę nazwijmy ją Hipi. No więc Hipi marudzi całe życie, bo obiad zrobiła, bo w domu się kurz zebrał, bo na zakupach była, bo dupa od siedzenia w pracy boli, bo nic się nie chce, bo jest zmęczona jak koń (nie wiem jak jest zmęczony koń). W między czasie bolał ją wspomniana już dupa, ręka, noga, oczy głowa i wszystkie części ciała zewnętrzne i wewnętrzne. Mysłałam że to koniec jej możliwości, ale nie...zaszła w ciąże i teraz to dopiero jest jazda!!!Całymi dniami trzyma się za brzuch, drapie się po nim, podtrzymuje go dodajac przy tym cierpiące jęki. Oprócz tego jest jej cały czas duszno,gorąco i śmierdzi!!!Wszystko śmierdzi wszystko boli, wszystko jest do dupy!!!Ale moze w końcu pójdzie na zwolnienie...błagam!!! Także myśle że nic nie wiesz o marudzeniu i jęczeniu Baby:)" Ten komentarz to juz przeszłość bo teraz znajduje się w krainie szczęśliwości bo koleżnka jest na macierzyńskim..., ale już słyszę jak zegar tyka i odlicza pozostały mi czas ciszy, a jak Hipi powróci to wróci ze zdwojona siłą bo oprócz trosk życia codziennego dołozy się niewyspanie i problemy z juniorem...drże ze strachu na myśl o tym dniu, ale to dopiero w 2012r...Goldienoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8182250719537892086.post-28063003071760564282011-09-22T15:04:07.194+02:002011-09-22T15:04:07.194+02:00Ale odgrzewany kotlet!!!!:)buu buu nowości proszę!...Ale odgrzewany kotlet!!!!:)buu buu nowości proszę!ojej a moze to plagiat, bo przecież ja to czytałam na innym blogu :)Goldienoreply@blogger.com